Karpacz - Świątynia Wang

Średniowieczna drewniana Świątynia Wang to obowiązkowy punkt zwiedzania Karpacza gdyż stanowi jego największą atrakcję. Drewniany kościół jest uważany za najstarszy w Polsce.

Z parkingu szłam do niej około 15 minut ścieżką przez las. Piękna zimowa aura, skrzypiący śnieg pod nogami, oszronione drzewa, prószący śnieg, niby nic a tyle radości. Ten zimowy mroźny spacer wynagrodził mi końcowy widok Świątyni, która robi ogromne wrażenie. Wejście do świątyni jest płatne, dla zwiedzających znajduje się kasa, w której kupimy bilet za  kilka złotych. Gdy zbierze się większa grupa osób możemy wejść do środka i zacząć zwiedzanie, wsłuchując się w nagranie opowiadające o historii świątyni. Na terenie obiektu można robić zdjęcia, co jest dużym plusem.

Kościół Wang został zbudowany w Norwegii w miejscowości Vang nad jeziorem Vang, stąd właśnie wywodzi się jego nazwa. Został przeniesiony w Karkonosze i odbudowany przez co został trochę zmieniony. Dobudowano do niego kamienną wieżę z dzwonem, która ma za zadanie chronić go przed porywistymi wiatrami wiejącymi z gór. Świątynia wykonana została bez użycia gwoździ z sosny norweskiej nasyconej żywicą przez co wykazuje niezwykłą trwałość. Wnętrze Kościoła zdobią drewniane dobrze zachowane elementy, są one zdobione motywami zwierzęcymi oraz roślinnymi a także pismem runicznym. Cennym elementem jest krucyfiks wyrzeźbiony w jednym pniu z figurą Chrystusa. 

Są także rzeźby lwów, smoków i twarzy wikingów.

Na zewnątrz znajduje się rzeźba przedstawiająca Łazarza a nieopodal świątynie otacza cmentarz górski z szerokim widokiem na panoramę Karkonoszy.

Świątynia Wang to miejsce jedyne w swoim rodzaju a jej położenie z pięknym widokiem Karkonoszy i sam Kościół robi ogromne wrażenie. 

Będąc tu możesz cieszyć się i napawać pięknem oraz niepowtarzalnością tego miejsca.

Ścieżka przez las wiodąca do Świątyni.

Po całym dniu zwiedzania dobrze jest coś przekąsić. I szczerze się przyznam, że w życiu nie jadłam tak pysznych żeberek!!!!

Serdecznie polecam restauracje ''u Petiego ''... do tego ziemniaczki i surówka. Pychota... :P

A z resztą pojedźcie i sami się przekonajcie. 

Dla relaksu możesz również wybrać się do Parku Wodnego - Tropikana w Hotelu Gołębiewskim. Byłam tu wielokrotnie, relaks gwarantowany...

Copyright © 2018 Judy's World, Inc.(All Rights Reserved)