Nie
narzekaj, że nie masz co zrobić w weekend, jest dużo ciekawych pomysłów a jednym z nich to wypad do Berlina. Nasuwa Ci się od razu na myśl - kasa. Jadąc za granicę nie znaczy, że musisz wydawać nie wiadomo ile pieniędzy. Jest wiele niedrogich wycieczek wystarczy dobrze poszukać...
Berlin
jest metropolią nowych trendów, która przyciąga ludzi z całego
świata. Miasto o niezwykłej historii swoją niepowtarzalną
atmosferę tworzy przez wiele interesujących miejsc, galerie sztuki,
muzea, zabytki, metro, kościoły, imprezy kulturowe a także
zaskakująca subkultura z imprezowym życiem nocnym.
Wycieczkę
do Berlina wykupiłam na grouponie, obejmowała ona transport busem,
zwiedzanie miasta zgodnie z programem, opiekę pilota podczas całej
wycieczki oraz pobyt w Tropical Islands.
|
Tropical Islands |
Czekaliśmy
na busa w wyznaczonym miejscu w Gliwicach, po drodze zbieraliśmy
resztę grupy. Po przyjeździe do Niemiec zaczęliśmy zwiedzanie od
miejsca Alexanderplatz nazywany w skrócie Alex. Pierwsze co rzuciło się w oczy i raczej trudno to przeoczyć to wieża telewizyjna
Berliner Fernsehturm - najwyższa budowla w Niemczech. Niedaleko
znajduje się dworzec kolejowy i stacje metro. Nie mieliśmy zbyt
dużo czasu ale przy każdym ciekawym miejscu staliśmy na chwilę
słuchając opowieści pilota wycieczki, który opowiadał dość
ciekawie.
Idąc
dalej po drodze mijaliśmy Katedrę Berlińską jest ona symbolem
miasta i obowiązkowym punktem zwiedzania. Znajduje się na Wyspie
Muzeów i robi wielkie wrażenie.. jest olbrzymia szkoda tylko, że
nie wchodziliśmy do środka.
|
Katedra Berlińska |
Dalej
przechodziliśmy obok Checkpoint Charlie, muru Berlińskiego,
Reichstagu, Pomniku Holokaustu oraz szliśmy aleją Unter den Linden
a przy Bramie Brandenburskiej mieliśmy czas wolny. Zrobiłam tam
dużo zdjęć, pomimo tłumu turystów bo jakby nie było brama
przykuwa uwagę wszystkich.
|
Wyspa Muzeów |
|
Alte nationalgalerie |
|
Checkpoint Charlie - jedno z najbardziej znanych przejść granicznych. |
|
Pozostałości muru berlińskiego na placu Poczdamskim |
|
Pomnik Holokaustu |
|
Widzicie różnicę? Pierwsze zdjęcie przy Bramie jest zrobione z przodu, drugie z tyłu. |
|
Brama Brandenburska |
Następnie
udaliśmy się do autobusu i pojechaliśmy do Tropikalnej Wyspy.
Wchodząc do parku wodnego Tropical Island, który jest największą
atrakcją tego typu w Europie nie sposób się nudzić. W otoczeniu
egzotycznych roślin, zjeżdżalni, wodospadów, grot skalnych,
rwących rzek, laguny i wielu innych atrakcji możemy zrelaksować się
i zapomnieć o problemach życia codziennego. Można również skorzystać ze
strefy saun i masażu, wylegiwać się na leżakach na plaży, wypić
dobre piwko i zjeść pyszne jedzonko w restauracjach a nawet wznieść
się balonem, widok z góry musi być na pewno ciekawy.
|
Hmm gdzie by tu teraz popłynąć... |
|
Laguna |
|
Po wodnym szaleństwie jedzonko wskazane, a nawet z dokładką. :) |
Oczywiście
lepiej nie szaleć bo za te przyjemności nalicza się na
elektroniczny pasek a później trzeba się za to rozliczyć przy
wyjściu z aquaparku. Byliśmy tam ok 7h, po tak aktywnym dniu
powrotną drogę prawie całą przespałam.
Tropikalna
Wyspa to świetne miejsce dla dzieci i dorosłych, wchodząc tam przenosimy się w tropikalne klimaty i wodne szaleństwo w
egzotycznym otoczeniu.
|
Berlin |
Komentarze