Moja przygoda z Yerba Mate
Tu masz duży wybór - klik
Co to jest yerba mate?
Jest to największy konkurent kawy, ziołowy napar (zbliżony do herbaty) zrobiony z liści i łodyżek Ostrokrzewu Paragwajskiego (Ilex paraguariensis). Choć często nazywany krzewem jest to gatunek drzewa z rodziny ostrokrzewowatych i występuje w stanie dzikim w Ameryce Południowej. Pierwsi używali jej Indianie aby zmniejszyć głód, zmęczenie i oczyścić umysł. Pisząc ten tekst właśnie piję yerba mate :) W Paragwaju, Argentynie, południowej Brazylii oraz Urugwaju gdzie yerba mate jest narodowym napojem ludzie piją ją ponoć po trzy litry dziennie i żadne badanie nigdy nie wskazało aby jej wielka ilość dziennego spożycia powodowała jakiekolwiek szkody dla organizmu. Niektórzy pijąc ją hektolitrami dożywali lat 80 i 90 -tych. Te specjalne zioła wspomagają organizm w walce ze stresem chorobotwórczym oraz środowiskowym, więc pozostaje nam tylko pić ją ze smakiem. Co do smaku to jest kwestia gustu, tak samo jak z kawą czy herbatą, każdy lubi co innego.
Tak się prezentuje mój zestaw a w jego skład wchodzi:
- Bombilla nierdzewna Liza:
- Matero ceramiczne w pięknym miodowym kolorze.
- Yerba Mate Green Mas Energia Guarana 200g
Skład:
93% yerba mate, guarana sproszkowana 2%, mięta, trawa cytrynowa, nagietek, chaber, bławatek, aromat mango.
W jej skład wchodzą wspaniałe dodatki, które urozmaicają smak i podnoszą walory zdrowotne tej mate.
Guarana pochodzi z Brazylii - posiada pobudzające i orzeźwiające właściwości dzięki wysokiej zawartości kofeiny do 6% to jest nawet trzykrotnie więcej niż w kawie. Guarana działa stymulująco, usuwa zmęczenie, zwiększa umiejętność koncentracji i zapamiętywania, wskazuje działanie antyoksydacyjne oraz przeciwbakteryjne i przyspiesza metabolizm.
Nagietek lekarski – jest wykorzystywany od dawna jako roślina lecznicza.
Bławatek – również jest rośliną leczniczą zawierającą antocyjanidyny, flawonoidy, sole mineralne w tym dużo manganu, cychorynę, centaurynę. Trudne słowa, które w skrócie oznaczają: działanie silnie przeciwrodnikowe, łagodzące i przeciwzapalne.
Do zestawu dokupiłam jeszcze dwie podkładki i nabierkę, która ułatwia nabieranie i sypanie mate do matero.
Sposób parzenia:
Wsyp yerba mate do naczynia (od 1/4 do 3/4 pojemności). Przechyl naczynie, tak aby susz ułożył się na ukos. Umieść bombillę w pustej przestrzeni, zalej wodą o temperaturze 70-80 stopni C lub wodą z lodem.
Pamiętaj nigdy nie zalewaj jej wrzątkiem! Straci ona wtedy wiele cennych właściwości.
Czas parzenia od 3 do 5 minut ale ja zawsze czekam dłużej. Po pierwszym zalaniu susz wchłania pierwszą porcję wody i trzeba dać listkom chwilę czasu na wypuszczenie swoich cennych soków. Nie słodzimy i nie mieszamy naparu. Raz włożona bombilla pozostaje już na cały czas w swojej pozycji. Pijemy mate przez rurkę, więc siorbaj do woli, przy yerbie to normalna rzecz. Wypij napar do końca i znów dolej wody. Na początku możesz sobie pomyśleć: tyle jej trzeba sypać, przecież to marnotrawstwo. Nic bardziej mylnego. Ten sam susz możesz zalewać wielokrotnie, tyle razy ile masz na to ochotę, najczęściej zalewa się napar do utraty smaku. Jak kiedyś sypałam mate po 1,5 łyżeczki tak teraz wsypuję jej aż pół matero i zalewam ciepłą wodą. Mam taki patent, iż przelewam zagotowaną wodę do kubka termicznego i dolewam sobie z niego wodę, siedząc na łóżku pisząc posta lub robiąc cokolwiek innego nie muszę co chwilę chodzić do kuchni.
Ta pyszna i zdrowa yerba mate zaprasza do wielkiego energetycznego świata ostrokrzewu paragwajskiego. Najlepiej pić ją rano, dostarczy nam wtedy energii na resztę dnia a zaś wieczorem może spowodować problemy z zaśnięciem. Częstotliwość jej spożywania zależy od naszego organizmu na działanie pobudzającej kofeiny. Yerba Mate Green Mas Energia Guarana jest na początku lekko gorzkawa co mi pasuje gdyż w ogóle nie słodzę, z kolejnym zalewaniem robi się coraz delikatniejsza, ma dobry skład i co najważniejsze smakuje mi. Z miłą chęcią wypróbuję również inne mate i jeżeli ktoś z was ją pije to może mi polecić taką, którą warto spróbować, śmiało piszcie w komentarzach. Rozważę każdą opcję smaku. :)
Komentarze