Azja na talerzu - Festiwal Kuchni Azjatyckiej
Pierożki Gyoza i Dim Sum |
Potrawy azjatyckie zawierają w sobie różnorodne przyprawy powstałe na bazie charakterystycznych dla tej części świata produktów. Gdy dowiedziałam się o Festiwalu Kuchni Azjatyckiej to koniecznie musiałam tam pojechać by spróbować, czy to co serwują jest chociaż namiastką azjatyckich dań. Namiastka okazała się prawdziwym arcydziełem azjatyckich dań przyrządzonych z miłością i pasją do tej kuchni.
Festiwal odbył się w Galerii Szyb Wilson w Katowicach. Już
na wejściu moją uwagę zwróciły dość nietypowe figury.
W tle grała
muzyka a ludzi był ogrom. Niektórzy prawie dotykali jedzenie
wskazując, które chcą zjeść nachylając się nad nim...
Na środku hali znajdowały się stoły,
przy których nieznajomi siadali obok siebie i konsumowali kupione
pyszności. Swoją rundkę zaczęłam jedząc krewetkę w sezamie i japońskie pierożki gyoza to co lubię najbardziej.
Pierożki gyoza , krewetka w sezamie |
Następnie
chciałam spróbować to czego nigdy nie jadłam, więc kupiłam
zestaw (25 zł) a w nim okra – jest to warzywo przypominające w
smaku cukinię. U nas jest raczej mało znana a szkoda bo jest
smaczna. Do tego wzięłam mięso wołowe z sosem i makaron.
Od
dłuższego czasu chodziły mi po głowie Chinkali z kuchni
gruzińskiej. Są to pierożki wypełnione bulionem z mięsem i grzybami. Trochę przesadzili z przyprawami, dali za dużo soli i
pieprzu, mniej doprawione byłyby o wiele smaczniejsze ale to nie zmienia faktu, iż i tak mam w planach gruzińską restaurację.
Chinkali |
Do tego pikantnego jedzenia pasowało
piwko kraftowe, można było je wziąć również na wynos.
Z kuchni wietnamskiej spróbowałam
Banh Goi - duży pieróg z mięsem i grzybami smażony na głębokim
tłuszczu, który mi bardzo smakował. Wietnam jest zapisany na
mojej liście miejsc do odwiedzenia.
Pierogi Banh Goi na trzecim półmisku |
Od dawna chciałam spróbować Banh Gio (10 zł/sztuka) – czyli pyza z mąki ryżowej z mięsem i
grzybami mun. Podoba mi się ich sposób podania, lecz smak pyzy już
mniej, mięso ze środka zjadłam a resztę zostawiłam. Niestety
duża trójkątna pyza nie podbiła moich kubków smakowych.
Banh Gio |
Na koniec kupiłam kilka chińskich
pierożków Dim Sum z mąki ryżowej z owocami morza i mięsem
wołowym (5-6zł/sztuka).
Mimo wielu cech wspólnych łatwo
znaleźć różnicę między stylami poszczególnych kuchni
składających się na kuchnię azjatycką i naprawdę warto być na
takim festiwalu żeby porównać smaki. Choć na chwilę mogłam znów
przenieść się wspomnieniami do Tajlandii, dla tych którzy nie
czytali mojego wpisu to zapraszam → → → Tajlandia
A gdy w domu chcesz kogoś zaskoczyć smacznym jedzeniem to jeszcze lepsze wrażenie zrobi na tej osobie podanie potrawy na ładnym ceramicznym talerzu, na przykład takim
-> klik
Więcej...
Copyright © 2018-Judy's World, Inc.(All Rights Reserved)
#azjanatalerzu #festiwalkuchniazjatyckiej #katowice #kuchniaazjatycka
Komentarze